Hej ,
Dzisiaj przechodzę do Was z postem o pielęgnacji moich włosów.Mam nadzieję , że Wam się spodoba:)
Co zrobiłam , że mam takie długie i gęste włosy?
Od razu Wam mówię, że włosów nigdy nie ścinałam więcej niż 10cm. Od małego miałam gęste włosy. Urodziłam się z ciemnymi włosami na głowie. Po roku mój kolor zaczął się zmieniać w ciemny blond. Dziwne prawda? Podobno wiele małych dzieci tak ma :) Kiedy miałam jakieś 5 lat i chodziłam do przedszkola włosy mi się zaczęły robić coraz cieńsze.Kiedy przyszłam do babci i zobaczyła moje włoski powiedziała , że ona ma sposób na to aby były mocniejsze i gęstsze. Umyła mi włosy a następnie spłukała pokrzywą. Podobno po paru tygodniach takiej kuracji miałam już mocne zdrowe włosy. Moja mama była w szoku. W sumie gdyby nie moja babcia może nie miałabym teraz takich gęstych i ładnych włosów. Poleciłam ten sposób jakieś parę miesięcy temu mojej przyjaciółce i jest zadowolona. Wystarczy kupić herbatę z pokrzywą i dać dwie saszetki do filiżanki lub suszona pokrzywa- jedna łyżeczka. Pokrzywa również przyspiesza wzrost włosów oraz zmniejsza przetłuszczanie się ich. Podcinam włosy co dwa miesiące 3/5 cm to również bardzo pomaga i przyspiesza wzrost. Raz w życiu ścięłam około 10 cm i wtedy nie ścinałam włosów przez pół roku haha.
Dobra szczotka czy to ważne?
Moim zdaniem dobra szczotka to podstawa. Niektóre szczotki strasznie wyrywają włosy i ciągną.Jest to dla niektórych kobiet bardzo bolesne.Najlepiej wybrać się do sklepu z artykułami do włosów i dopytać jaka szczotka byłaby odpowiednia dla Twoich włosów lub spytać fryzjera a następnie wybrać się do sklepu po dany model szczotki. Ja aktualnie używam szczotki z firmy PARSA. Mogę ją Wam polecić.Jest na podobę na pewno Wam znanej szczotki TANGLE TEEZER.
Miałam kupić TT,jednak czytałam wiele opinii na tematy jej i podobno niszczy włosy i przez nią rozdwajają się końcówki.Wybrałam się do sklepu tutaj u mnie w Niemczech i pani doradziła mi kupić właśnie tę szczotkę PARSA, nie poleciła mi TT.Nawet ona powiedziała , że przez nią rozdwajają się końcówki.Oby dwie te szczotki są w podobnej cenie. W sumie wyglądem są takie same,więc naprawdę nie wiem co ma szczotka ,którą kupiłam lub jakie ma działanie a czego nie ma TT. Może kiedyś kupię TT dla samego przetestowania tej szczotki.
Odżywki,szampony etc.
Obecnie używam szamponu z Pantene Odnowa nawilżenia do włosów suchych i zniszczonych. Według mnie ten szampon jest najlepszy! Idealnie nawilża włoski.ślicznie pachnie,jest wydajny i przede wszystkim nie obciąża. Do tego używam jeszcze odżywki z Dove na zmianę czasem kupuję do włosów suchych a czasem do włosów farbowanych.Nie farbowałam nigdy włosów,ale latem przez słonce niektóre pasma mam jaśniejsze.Moja fryzjerka powiedziała,że mogę używać tej odzywki , dzięki niej będę miała ładniejszy kolor.Szczerze mówiąc to wszystko czego używam.Mi to wystarcza do moich włosów,ponieważ nie mam ich strasznie zniszczonych.
Częste mycie wysusza włosy?
Słyszałam i czytałam , że częste mycie włosów osłabia je.Dodatkowo wypadają włosy częściej i pobudza to skórę do nadmiernego wydzielania sebum i włosy się jeszcze szybciej przetłuszczają. Ja myje włosy co 3 dni, bo włosy nie przetłuszczają mi się szybko. Kiedyś myłam przez jakiś czas włosy co dwa dni i miałam takie siano,wiec od razu przerzuciłam się na stary tryb.Jeżeli myjecie włosy codziennie i są przesuszone to warto kupić szampon delikatny przeznaczony do codziennego mycia lub szampon dla dzieci one są bardzo delikatne ;)
Dobry sprzęt: prostownice , suszarki itd.
Częste używanie takich sprzętów to po prostu katorga dla naszych włosów! Jeżeli już używacie tego to koniecznie warto kupić spray chroniący przed wysoką temperaturą. Osobiście nie używam ani prostownicy,lokówki. Od czasu do czasu zdarzy mi się użyć suszarkę ,kiedy myję włosy w ciągu dnia. Lecz kiedy mamy na dworze śliczną pogodę i jest około 35 stopni wtedy nie używam suszarki , bo włosy schną w ciągu godziny. Na specjalne okazje używam już prostownicy lub lokówki.Z natury mam proste włosy. Jeżeli chcę je mieć lekko pofalowane to na wieczór wilgotne włosy zaplatana w parę warkoczów , najlepiej w dobierane. Wtedy rano mam pofalowane włosy:) Najlepszy domowy spósob na lekkie fale.Jeżeli już używacie suszarek to najlepiej takiej z zimnym nawiewem, jeśli chodzi o prostownicę to polecam Wam firmy Remington moja mama jej używa często ja czasem też skorzystam i rewelacja:)
A Wy jak pięlegnujecie swoje włosy?




Brak komentarzy :
Prześlij komentarz